Czarne złoto – czyli fizyki nie oszukasz

Od dłuższego czasu pojawia się coraz więcej ofert na tak zwane CZARNE ZŁOTO. Różne sklepy jubilerskie mają w swojej ofercie obrączki z czarnego złota, pierścionek z czarnego złota z brylantem, kolczyki z czarnego złota z brylantami, oraz wiele innych produktów jubilerskich. Czym właściwie jest to czarne złoto? Co prawda naukowcom udało się uzyskać tzw. “Nanoporowate złoto o symbolu technicznym np-Au, lecz takie złoto nie jest stosowane w jubilerstwie. Aby wytworzyć czarne złoto do zastosowań jubilerskich, były prowadzone różne próby przez dziesięciolecia i pochłonęły mnóstwo czasu i środków lecz niestety bez zadowalającego rezultatu jak na razie.

Co zatem widzimy patrząc na czarne złoto na wystawie w sklepie jubilerskim? Jest to powłoka, którą się nanosi się galwanicznie (czyli w kąpieli roztworów cieczy w których rozpuszcza się metale) – na powierzchnię złota, najczęściej białego stopu złota. Powłoka to jeden lub mieszanina z rzadkich metali – ruten, kobalt, rod. Taka kombinacja metali nie tylko daje ciekawy połysk lecz również podwyższoną odporność powierzchni na ścieranie. Jednak po jakimś czasie użytkowania powłoka ta ściera się powodując nieciekawy efekt. Na zdjęciu do tego artykułu mamy pierścionek z taką powłoką, który został upiększony nacięciami i widać, że ta warstewka czarnej powłoki ma kilka mikronów – nawet nie dziesiątych części milimetra tylko kilka tysięcznych części milimetra. Dlatego trzeba taką biżuterię traktować w wyjątkowo ostrożny sposób.

Jak użytkować czarne złoto?

Z uwagi na to, że mamy do czynienia z delikatną strukturą, jeśli już zdecydujemy się na zakup tak oryginalnej biżuterii należy ostrożnie obchodzić się z powierzchnią takich produktów. Każde zarysowanie takiej powierzchni nie tylko będzie widoczne jako rysa ale również może dojść do odsłonięcia miejscowo czarnej powłoki i efekt będzie naprawdę nieciekawy. Zatem jeśli już posiadasz czarny wyrób jubilerski, traktuj go delikatnie i uważnie aby efekt czerni utrzymał się jak najdłużej.

Czy warto zainwestować w biżuterię z czarnego złota?

Zależy to od naszych osobistych upodobań. Jeśli cenimy ekskluzywny, tajemniczy i niepowtarzalny wygląd biżuterii ponad jej trwałość to oczywiście, że tak. Jeżeli jednak biżuteria kojarzy nam się z inwestycją na długie lata, to należy taki zakup czarnego złota dokładnie rozważyć. Po roku lub dwóch po czarnej powłoce pozostać mogą jedynie fragmenty a jej urok z ekskluzywnego i wyszukanego zmienić się może niczym księżniczka w żabę.